sobota, 31 marca 2012

A to wypociny mamy...
Dwie karteczki zrobione przez nas powędrują w małe rączki...
Wszystkiego najlepszego Filipku!!!

A to dzisiejsza karteczka Zuzanki. Zrobiła ją sama....Dobrała pięknie kolory, odrysowała i wycięła dinozaura, mama jedynie pomogła w wycinaniu kółek...Czy nie jest piekna?:)


Jestem z niej dumna...

Witam po dłuższej przerwie...Pomysłów było dużo, gorzej z czasem na ich realizację...
A, że ja z tych co zawsze na ostatnią chwilę, to w czwartkowy wieczór postanowiłam zrobić narzutę  i poduszkę na urodziny już niebawem 3-letniego FILIPKA (dzisiaj imprezka).
Do tego celu już dużo wcześniej zakupiłam odpowiednie materiały... Cudownie mięciutki, w którym się zakochałam - minky...do nabycia na aukcjach jednej z blogowiczek.
Szukałam również bawełny w dinozaury...Znalazłam, jest śliczny, natomiast rozczarował mnie ułożenie wzoru. Linie, które wyglądają na równoległe, nie są:), w związku z tym miałam spore problemy w dopasowaniu obu materiałów...jeden elastyczny, drugi szedł jakoś skosem...masakra!
Poduszka natomiast to już sama przyjemność, aplikacja wyszła tak jak chciałam, DINO jest trochę ciemniejszy niż na zdjęciu, nie udało mi się odzwierciedlić jego koloru.